Wrześniowe nowości w pielęgnacji włosów i nie tylko
Witam,
Miałam ograniczyć
ostatnio swoje zakupy, jeśli chodzi o włosy, ale niestety plany spełzły na
niczym. Nie mogłam się oprzeć aby kupić niektóre rzeczy, które już od dawna
gościły na mojej wish liście.
Oto moje nowe nabytki:
- Olejek stymulujący porost włosów Khadi – czytałam o nim wiele dobrego, a że bardzo zależy mi na przyspieszeniu przyrostu pomyślałam, że będzie to dobra inwestycja. Używam go od tygodnia - co drugi dzień na noc lub na kilka godzin przed myciem włosów. Na razie jestem z niego zadowolona - jest wydajny i nie podrażnia mi skalpu. Czekam na nowe babyhair i oczywiście kilka centymetrów więcej. (250 ml, cena: 14 Euro)
- Czarne syberyjskie mydło z receptury Babuszki Agafi – już od dawna chciałam kupić naturalne mydło do mycia włosów - byłam ciekawa efektów i czy spisze się lepiej niż szampon. Czarne mydło ma bardzo bogaty skład, dobrze się pieni i przyjemnie pachnie, po jego użyciu wszystkie szampony poszły w odstawkę i na razie do mycia włosów używam tylko jego, choć nie powiem, że pierwsze użycie należało do przyjemnych - włosy po prostu skrzypiały a po umyciu bez odżywki nie było by szans na rozczesanie.(500 ml, cena: 13 Euro)
- Jonizująca szczotka Braun Satin Hair 7 – kupiona bardziej z ciekawości niż z potrzeby bo nie mam problemu z puszeniem się włosów. Ciekawa byłam czy rzeczywiście osiągnę takie wygładzenie jak po prostownicy - na to jednak nie mamy co liczyć. Ale szczotka sprawia , że włosy nie elektryzują się oraz są miękkie i przyjemne w dotyku, dodatkowo pomaga składnikom odżywczym wejść w głąb włosa. ( Cena: 27 Euro)
- Drewniany grzebień The Body Shop – zakup jak najbardziej przemyślany, grzebień służy mi do rozczesywania włosów na mokro oraz rozprowadzania równomiernie masek i odżywek. (Cena: 4 Euro)
Pod wpływem chwili
kupiłam też inne rzeczy o których czytałam na blogach:
- Gumki Invisi Bobble – zauważyłam je stojąc w kolejce do kasy w drogerii Douglas i oczywiście musiałam mieć te słynne gumki, które nie ciągną i nie wyrywają włosów. Ku mojemu zdziwieniu nie ześlizgują się i bardzo dobrze trzymają włosy. (5 Euro, 3 sztuki)
- Maseczka Douglas Hair Protein Repair – co do maseczek wciąż szukam swoich ideałów i próbuje nowych rzeczy. Kupiłam tą odżywkę w saszetce, żeby zobaczyć jak służy moim włosom. (25 ml, 1,99 Euro)
- Profesjonalne nożyczki do włosów Ebelin – nożyczki zakupiłam w celu podcinania końcówek (cena: 7,95 Euro)
Nowości nie-włosowe:
- Mgiełka utrwalająca makijaż, Alverde Fixirendes Spay, cena: 2,95 Euro
- Pędzel do make-upu, Ebelin, cena: 3,95 Euro
- Cienie do powiek, Catrice Absolute Nude Eyeshadow Palette, cena: 4,95 Euro
- Cienie do powiek, Diamon Glow By Eyestudio Maybelline New York, cena: 7,45 Euro
- Baza pod oczy, p2 professional Perfect Eyes base, cena: 2,65 Euro
- Baza pod makijaż, Catrice Cosmetics Prime and Fine, cena: 4,95 Euro
- Konturówka do ust, p2 Perfect Color lipliner, cena: 1,95 Euro
- Korektor do twarzy, Catarice Cosmetics Camouflage Cream, cena: 2, 95 Euro
- Pomadka ochronna, bebe Young Care, cena: 1,95 Euro
Pozdrawiam
Monika
Mam ochotę na olejek Khadi.
OdpowiedzUsuńPolecam u mnie sprawuję się bardzo dobrze, ciekawa tylko jestem jak wpłynie na przyrost.
UsuńMam również to mydło i moim zdaniem się świetne!! ;) Czeszę jednak zawsze włosy na mokro, więc u mnie z rozczesaniem nie mam żadnego problemu.
OdpowiedzUsuńOlejek Khadi również mi się marzy, ale na niego nie prędko pewnie przyjdzie czas! ;)
Zakupy z kolorówki są moim skromnym zdaniem bardzo fajne!! ;)
Pozdrawiam
Też uważam, że takie naturalne mydła są super, na pewno będę chciała wypróbować jeszcze dwóch pozostałych mydeł z tej serii. Również pozdrawiam :)
UsuńChcę sobie kupić ten grzebień z TBS, ale nie wiem czy jest w regularniej sprzedaży? Zazdroszczę Ci tego mydełka!
OdpowiedzUsuńJa zamówiłam przez internet bo nigdzie nie mogłam znaleźć drewnianego grzebienia a polowałam na taki już od dawna.
UsuńSwietne nowosci :) Musze sie wybrac do Douglasa, moze wreszcie dorwe te gumki, bo szukam i szukam i znalezc nie moge ;) Buu, tutaj w dm nie widzialam nozyczek Ebelin, a szukalam jakis wlasnie do koncowek ;)
OdpowiedzUsuńTeż nigdzie więcej ich nie widziałam więc skorzystałam z okazji, że akurat wpadłam na nie w Duglas. Może jeszcze dorwiesz te nożyczki, ja często je widziałam i w końcu się skusiłam.
UsuńO mamo, ale cudownosci, zazdroszcze! <3 jestem bardzo ciekawa tej szczotki do wlosow ;)
OdpowiedzUsuń