Niedziela dla włosów (2)
Witam!
Ostatnio
mam sporo wolnego czasu; jestem świeżo po obronie i czekam na wyjazd do
Niemiec, dlatego w końcu mogę zając się porządnie
moimi włosami. Dzisiaj postawiłam na maskę, którą większość z was na pewno
dobrze zna L’biotica Biowax, keratyna +
jedwab, do maski dodałam kilka kropli olejku Alverde Mandel Argan i tą miksturę położyłam na wilgotne włosy na
godzinę pod czepek i ręcznik. Następnie umyłam skórę głowy szamponem Alterra Koffein. Po umyciu wypłukałam
włosy rumiankową płukanką. Na koniec
zabezpieczyłam końcówki odżywka b/s Balea
Feuchtigkeit-Haarmilch. Włosy zostawiłam aby wyschły same, spryskując
je ochronnym sprayem SunOzon mit UV-Filter. Dodatkowo jak
zwykle wypiłam kubek drożdży.
Moje włosy zazwyczaj na proteiny reagują puchem a tutaj po
wyschnięciu włosy były nawilżone, sypkie, wygładzone i zero puchu, do tego były niesamowicie miękkie, dobrze się układały, były dociążone a nie obciążone. Włosy też bardzo ładnie błyszczały ale na zdjęciu nie widać tego na moim wypłowiałym kolorze :) Na pewno z chęcią wrócę do tej maski, w takiej formie jak dzisiaj.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko :)
Bardzo ładny, widoczny efekt na włoskach.. :)
OdpowiedzUsuń*Z chęcią ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tą maską :)
OdpowiedzUsuń