Jak się mają moje włosy – aktualizacja
Witajcie!
Ostatnio na moim blogu nie zamieszczam miesięcznych aktualizacji
włosów, ponieważ z miesiąca na miesiąc nie dostrzegam raczej wielkiej różnicy ani w ich długości ani w ich stanie. Moje produkty do pielęgnacji włosów też nie ulegają większej zmianie. Teraz jednak postanowiłam uaktualnić trochę informacje na temat moich włosów ze
względu na dwie akcje w których biorę udział.
1. Zapuszczanie
Minie jeszcze dużo czasu zanim będę zadowolona z
długości moich włosów, tym bardziej, że nadal wracam do naturalek . Żeby mieć większą motywacje w zapuszczaniu chętnie biorę
udział w akcjach jakie organizujecie na swoich blogach. Teraz jest to akcja u
Ewy "Zapuśćmy się na wiosnę" , która trwa do 1.06.2015.
Aktualne pomiary włosów:
Długość: 44 cm
Obwód kucyka: 7,5 cm (niestety od dłuższego czasu się nie zmienia)
Wspomagacze:
olej Khadi (5. miesiąc)
wcierka
Seboradin Niger Lotion
drożdże piwne (muszę znowu do nich wrócić)
zbilansowana dieta
codzienny masaż skalpu
2. 17 miesięcy bez farbowania włosów
Mój naturalny kolor |
3. Moja
pielęgnacja
Włosy myję co drugi dzień łagodnym szamponem, bez SLS. Raz w tygodniu olejuje włosy na noc olejem lnianym lub sezamowym a w skalp wcieram olejek Khadi. Po każdym myciu używam odżywki lub maski (ok. 5 minut). Raz w tygodniu (najczęściej w niedziele) kładę maskę pod czepek i turban z mikrofibry na pól godziny. Żeby zamknąć łuski włosów robię płukanki z octu jabłkowego. Staram się nie używać suszarki ale moje włosy dosyć wolno schną więc czasami jestem zmuszona. Końcówki zabezpieczam serum Mythic Oil. Raz na jakiś czas robię peeling cukrowy i myję włosy szamponem oczyszczającym z SLS.
Aktualnie biorę udział jeszcze w drugiej akcji - "Testujemy Kallosy" i testuje Kallos Silk
Pozdrawiam
Monika
Gratuluję wytrwałości w zapuszczaniu odrostu! :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia we wszystkich akcjach :)
OdpowiedzUsuńWielkie brawa za naturalki :)))
OdpowiedzUsuńPowodzenia w zapuszczaniu :)
Powodzenia;)
OdpowiedzUsuńJak mierzysz włosy ? Moje mają 41 cm, a wydaje się jakby były dużo krótsze niż twoje :)
OdpowiedzUsuńMierze od czubka głowy (wybierając pasemko kontrolne) i zazwyczaj ktoś mi w tym pomaga :)
Usuńpowodzenia:)
OdpowiedzUsuńŻyczę wytrwałości! :)
OdpowiedzUsuńniezły zestaw ;)
OdpowiedzUsuńKallos <3
Też biorę udział w akcji Ewy. Trzymam więc kciuki za nas obie ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w zapuszczaniu włosów i schodzeniu do naturalnego koloru. Też przez to przechodziłam ;)
OdpowiedzUsuńTeż używam kalloska , powodzenia :)
OdpowiedzUsuńZycze dalszej wytrwalosci w zapuszczaniu naruralek Kochana - masz bardzo ladny kolor :) Poza tym, oczywiscie wspanialego przyrostu :)
OdpowiedzUsuńnaturalny kolor masz bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńImponujący odrost ;) Ja również zapuszczam włosy ale gdy moje włosy osiągną pewną długość ciężko im ruszyć
OdpowiedzUsuńJa również biorę udział w obu akcjach, w akcji Anwen testuję kallos color, ale zauważyłam, że moje włosy jakoś ogólnie nie lubią kallosów :P Powodzenia w zapuszczaniu naturalek! :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w akcji zapuszczaniu! :) Ja dużą różnicę w długości i ilości nowych małych włosków zauważyłam po olejku Sesa , ale wcierka Jantar również się u mnie sprawdza :) Też czekam aż linia pofarbowanych włosów zniknie pod ostrzami nożyczek, jednak przy długich włosach ten proces to istna wieczność :D W sumie to już się tak przyzwyczaiłam do mojego kilkuletniego "naturalnego ombre" :)
OdpowiedzUsuńMythic Oil jest bardzo dobry:) ja również jestem na etapie zapuszczania włosów z bardzo krótkiej fryzurki:) życzę wytrwałości:)
OdpowiedzUsuńwww.mesmerize87.blogspot.com
www.minimalstylemagazine.com
Biorę udział jak na razie w jednej akcji. Akcję Anwen odpuściłam sobie, ale zapuszczam się na wiosnę :D na razie wspomagam się tym samym lotionem Seboradinu, który masz :) i generalnie bardzo przykładam się do pielęgnacji włosów.
OdpowiedzUsuń