Swiss O Par, czarna farba do brwi i rzęs - recenzja.
Witam,
Od jakiegoś czasu myślałam nad tym, żeby przyciemnić
nieco moje brwi i rzęsy. Dzięki dwóm odżywkom do rzęs, które używam od kilku miesięcy (Long 4 Lashes i Alverde Over Night Coffein Serum) udało mi się je sporo wydłużyć, niestety sera nie pomogły na ich przyciemnienie. Ostatnio, kiedy byłam na zakupach w drogerii DM, wpadła mi w ręce farba do brwi i rzęs (widziałam ją później także w Rossmanie). Bez wahania więc postanowiłam ją kupić.
W zestawie otrzymujemy:
12 wacików
2 patyczki do nakładania płynu
żel farbujący
płyn
grzebyczek do nakładania żelu
instrukcja
Produkt wystarczy na 12 użyć
2 patyczki do nakładania płynu
żel farbujący
płyn
grzebyczek do nakładania żelu
instrukcja
Produkt wystarczy na 12 użyć
Sposób nakładania:
1. Przed nałożeniem produktu należy dobrze oczyścić rzęsy i brwi oraz wysuszyć je.
2. Pod
oczy wklepujemy tłusty krem i nakładamy waciki na dolną powiekę. Uważajmy żeby
żadna z rzęs nie została nam pod wacikiem.
3. Następnie patyczkiem nakładamy płyn na rzęsy oraz brwi, uważajmy aby ciecz nie dostała się
nam do oczu (czynność należy powtórzyć dwa razy) i zostawić na minute. Im dłużej zostawimy płyn tym efekt będzie mocniejszy. (Ja zostawiłam tak jak zalecali na opakowaniu bo bałam się że wyjdzie zbyt sztucznie, jak się okazało niepotrzebnie).
4. Na
dołączony grzebyczek nakładamy żel i rozczesujemy rzęsy i brwi ( ja użyłam starej szczoteczki po tuszu, żeby lepiej rozprowadzić żel).
5. Na
koniec myjemy rzęsy i brwi mydłem lub szamponem. (Tak jak w przypadku farbowania włosów).
Cena:
ok. 7 Euro
Przed:
Po:
Pierwszy raz używałam farby do rzęs i brwi. Myślę, że następny raz będzie lepszy bo jednak trzeba nabrać wprawy, żeby dokładnie zafarbować każdy włosek a nie wybrudzić sobie skórę, którą ciężko potem doczyścić :)
Jak widać najbardziej rzuca się efekt na górnych rzęsach, gdzie na końcach miałam rzęsy bez pigmentu. Teraz bez malowania widać jak długie one są. Na dolnych zabieg będę musiała niedługo powtórzyć ale i tak nie jest najgorzej. Na brwiach nie zauważam znacznej różnicy ale to przez to, że bardziej skupiłam się na rzęsach a na brwiach nie chciałam uzyskać sztucznego efektu.
Jeśli komuś zależy na przyciemnieniu nieco swoich rzęs lub brwi myślę, że produkt warty jest wypróbowania. Trzeba jednak być bardzo precyzyjnym i dokładnie pokryć każdy włosek płynem i żelem, żeby efekt był taki jak oczekujemy.
Pozdrawiam
Monika
Jak widać najbardziej rzuca się efekt na górnych rzęsach, gdzie na końcach miałam rzęsy bez pigmentu. Teraz bez malowania widać jak długie one są. Na dolnych zabieg będę musiała niedługo powtórzyć ale i tak nie jest najgorzej. Na brwiach nie zauważam znacznej różnicy ale to przez to, że bardziej skupiłam się na rzęsach a na brwiach nie chciałam uzyskać sztucznego efektu.
Jeśli komuś zależy na przyciemnieniu nieco swoich rzęs lub brwi myślę, że produkt warty jest wypróbowania. Trzeba jednak być bardzo precyzyjnym i dokładnie pokryć każdy włosek płynem i żelem, żeby efekt był taki jak oczekujemy.
Pozdrawiam
Monika
Imponujący efekt!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt :) Szczesliwego Nowego Roku :)!
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt, szczególnie na rzęsach! ;)
OdpowiedzUsuńJestem Zadowolona polecam. Efekt delikatny ale ladnie podkreslone brwi ;-)
OdpowiedzUsuń